Jak ocenić ostatni szczyt UE?

„Najbardziej pożądanym dobrem publicznym współczesnej Europy jest poczucie bezpieczeństwa. To jest największy deficyt naszych czasów i najważniejsze pole starcia z lewicowym i prawicowym populizmem, który żyje z podsycania ludzkich lęków. Jest to też najlepsza miara wiarygodności instytucji europejskich. Czytając pod tym kątem konkluzje ostatniej Rady, można być umiarkowanym optymistą, dlatego że chaos z roku 2015 w roku 2017 zamienia się w zarządzanie migracjami. Zamiast leczenia objawów pod presją czasu i wydarzeń pojawia się prewencja, sięganie do źródeł problemu, odgadywanie nowych zagrożeń, a nie tylko automatyczna relokacja, która moim zdaniem nie ma wielkiej przyszłości w Unii Europejskiej. Wyrażam satysfakcję, że uczestniczy w tym Parlament Europejski, wnosząc dobry wkład w reformę prawa azylowego.

Teraz kilka zdań o Agendzie przywódców w aspekcie, który najbardziej mnie interesuje, a mianowicie przyszłości budżetu unijnego. Nietrudno zauważyć, że kalendarz Agendy przywódców nie do końca pokrywa się z orędziem o stanie Unii i z rezolucją, którą przyjmie dzisiaj Parlament, a która wyraża pragnienie, by dokończyć negocjacje i zawrzeć porozumienie na okres po roku 2020 przed wyborami europejskimi w 2019 r. Uczestniczyłem w tych rozmowach, dzieląc się własnymi wątpliwościami i pamiętając, że ostatnio zajęło nam to dwa i pół roku. Ale widzę w tym stanowisku Parlamentu coś więcej niż pobożne życzenia, widzę w tym determinację, aby pokazać, że Unia potrafi działać i zawierać kompromisy w najtrudniejszych sprawach. To jest takie europejskie „yes, we canˮ. Dlatego wiedząc, że nie zrobimy tego bez liderów, bez szefów rządów, koniecznie należy uzgodnić scenariusze pomiędzy instytucjami europejskimi, żeby iść razem i iść szybko”.

Interwencja Pana Janusza Lewandowskiego podczas sesji plenarnej PE w Strasburgu, 24.10.2017

Link do widea:

https://www.facebook.com/Lewandowski.Janusz/videos/10156799032483642/